Nasze okno na świat

  • 2021-03-29 21:34:35

Rogówka jest przednią, przezroczystą częścią gałki ocznej, której prawidłowe funkcjonowanie jest niezbędne do dobrego widzenia. Choroby rogówki dotykają zarówno dzieci, jak i osoby starsze. W ich wyniku staje się ona mętna, a chory przestaje widzieć. Jedynym ratunkiem jest przeszczep.  Jest on też nadzieją dla osób z wadami wrodzonymi rogówki oraz dla tych, u których doszło do jej mechanicznego uszkodzenia, a także cierpiących z powodu niedającej się wyleczyć infekcji, powodującej zapalenie tej tkanki.

Nasze okno na świat

Operacja przeszczepienia rogówki od dawcy zmarłego trwa od około 40 minut do dwóch godzin. Najpierw z pobranej tkanki wycina się potrzebny fragment, potem usuwa się chorą część oka pacjenta i wszywa nową. Niekiedy w przypadku tzw. przeszczepów tylnych, nowa tkanka przykleja się sama, bez użycia nici.

Dzięki przeszczepom rogówki od zmarłych dawców, chorzy mogą znów zobaczyć otaczający ich świat i swoich bliskich. Niestety, na zabieg czeka się zbyt długo, 

a oczekujących jest kilka tysięcy. Dla wielu z nich oznacza to konieczność rezygnacji z pracy, dezorganizację życia, zamknięcie w czterech ścianach i samotność. To wywołuje cierpienie i prowadzi do depresji.

Rocznie wykonuje się w naszym kraju około tysiąca takich operacji. W Polsce obowiązuje tzw. zasada domniemanej zgody. Oznacza to, że pracownicy banku tkanek mogą dokonać pobrania, jeśli osoba nie wyraziła za życia sprzeciwu w formie wpisu w centralnym rejestrze lub oświadczenia pisemnego albo ustnego złożonego w obecności co najmniej dwóch świadków i pisemnie przez nich potwierdzonego . Lekarz pyta jednak rodzinę, czy wiadomym jej jest, że zmarły za życia zgłaszał sprzeciw. Aż 55 % Polaków zgadza się, by po śmierci pobrano od nich narządy. Jednocześnie ¾ 

z nas nie wie, czy nasi bliscy chcieliby przekazać taki dar innym po śmierci. To bywa często przyczyną niezgody na pobranie narządów. Warto więc za życia ustalić 

z najbliższymi, jaka jest nasza i ich wola w tym względzie.

Pobranie rogówki od zmarłego dawcy jest możliwe nawet do 20 godzin od chwili zgonu. Procedurą tą zajmuje się kilka banków tkanek oka. Szpital powinien powiadomić jeden z nich o tym, że znalazł się dawca. Niestety, nie zawsze tak się dzieje.


    • tags