Aktualności

„Odeszłaś cicho, bez słów pożegnania.
Tak, jakbyś nie chciała swym odejściem smucić…
Tak, jakbyś wierzyła w godzinę rozstania,
Że masz niebawem z dobrą wieścią wrócić…”

ks. Jan Twardowski

Z wielkim smutkiem zawiadamiamy, że odeszła od nas 

Współzałożycielka Fundacji Rodziny Wośko – organu prowadzącego Akademickie Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi im. prof. Zbigniewa Religi w Kutnie 

 PANI HALINA WOŚKO

Dziękujemy:

• za bezkrytyczną wiarę w ludzi, która w innych dobroć i szlachetność budzi,
• za życie dobrem spełnione i czyny sercem znaczone,
• za skromność w codzienności,
• za wspólne (szkolne) troski i radości…
  
  

Wieczny odpoczynek racz Jej dać, Panie!

A my będziemy pamiętać!

O godzinie 10:00 cała społeczność ALO zebrała się w sali gimnastycznej, aby podsumować miniony rok szkolny. Pani dyrektor Anna Pietrzak powitała uczniów, nauczycieli, rodziców, pracowników szkoły oraz zaproszonych gości i przybliżyła dokonania i sukcesy uczniów oraz omówiła akcje organizowane w szkole i poza nią. Z dumą zaprezentowała wyniki klasyfikacji rocznej. Serdecznie podziękowała rodzicom za zaangażowanie i pomoc w realizowaniu wielu przedsięwzięć.

Ostatni punkt w programie wycieczki - bawiliśmy się rewelacyjnie.

Spacer wśród wspaniałej górskiej przyrody do Morskiego Oka, odpoczynek przy turkusowym jeziorze i aktywna wspinaczka nad Czarny Staw pod Rysami, skąd można było podziwiać piękną panoramę Tatr wysokich; wieczorem mile spędzony czas przy ognisku u podnóża Tatr. 

Drugi dzień wycieczki to aktywny wypoczynek, czyli spływ Dunajcem z miejscowości Sromowce Niżne do Szczawnicy, a potem jazda rowerem wzdłuż rzeki - w drodze powrotnej przepiękne widoki i czyste powietrze.

Śpieszymy poinformować, iż zwyciężczynią szkolnego konkursu „English idioms with animals” została uczennica klasy IIID Julia Tulińska.

Cudna pogoda i niezwykłe okoliczności przyrody powitały dziś na szlaku klasę I AB i klasę III C.

Z Kutna wyjechaliśmy o 4:30, a już o 13:30 byliśmy na szlaku. Poprzez Dolinę Białego dotarliśmy na Sarnią Skałę skąd podziwialiśmy Giewont. Zachwycając się niezwykłymi krajobrazami zeszliśmy do doliny Strążyskiej i do wodospadu Siklawica. Po pysznym obiedzie z pełnymi brzuchami czekamy na jutrzejszy spływ Dunajcem i rajd rowerowy.