Autentycznej życzliwości nie można kupić, można jej doświadczyć. Życzliwości nie trzeba uczyć, wystarczy ją okazywać. Każdego dnia w domu, w sklepie, na ulicy… Uśmiech, filiżanka ciepłej herbaty, otwarcie mamie z wózkiem drzwi do sklepu to mało, a zarazem tak wiele. Życzliwość kojarzy się najczęściej z byciem miłym. To drobne gesty, uprzejmość, serdeczność – okazywane spontanicznie i dobrowolnie. Często jednak życzliwość to coś więcej niż bycie miłym. To wewnętrzna postawa, filozofia życia.
21 listopada Dzień Życzliwości
Cechuje ludzi, którym zależy na dobrostanie innych. Wyróżniają się oni dobrą wolą i gotowością niesienia pomocy. Z radością dbają o potrzeby innych ludzi. To, co myślimy o innych, o świecie, o sobie samym, o życiu jest odzwierciedlane przez nasz język, nasz sposób bycia. Życzliwe nastawienie wpływa na to, czy widzimy w drugim wroga czy przyjaciela. Czy jesteśmy przekonani, że zrobił coś nam na przekór, na złość czy przez przypadek, bez złej intencji? A może wierzymy, że lepiej zawsze liczyć na siebie samego niż polegać na drugim? Życzliwość pomaga także otwierać nasze serca. Uczniowie naszej szkoły mają je ogromne.
Zapraszamy na krótką fotorelację z przesłaniem od klasy I A.